Darowizna mieszkania dla dziecka - jak uniknąć pułapek?

Darowizna mieszkania dla dziecka

Umowa darowizny mieszkania na rzecz dziecka (syn, córka) ma jeden plus. Nie trzeba od niej płacić żadnego podatku (o ile syn czy córka dopełni odpowiednich formalności w urzędzie skarbowym. Ale od strony darczyńcy - czyli rodzica - pod względem prawnym nie zawsze jest korzystnie.





Darowizna mieszkania

W umowie darowizny służebność mieszkania, czyli prawo do zajmowania przez rodzica np. określonego pokoju oraz korzystania z kuchni i łazienki.
Uwaga! To prawo powinno zostać wpisane do księgi wieczystej.
W takiej umowie nie można czarno na białym zapisać, że mieszkanie jest w zamian za coś - np. za opiekę na starość i ma to swoje konsekwencje, jeśli dojdzie do rodzinnego sporu. A darowiznę bardzo trudno jest odwołać. Może to zrobić jedynie sąd i to tylko w określonych przypadkach.

Umowa dożywocia

Szczegółową listę czego oczekujesz w zamian za mieszkanie możesz zawrze w umowie dożywocia, która polega na tym, że w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca (np. córka) zobowiązuje się zapewnić zbywcy (np. ojcu) dożywotnie utrzymanie. Czyli m.in. mieszkanie, jedzenie, ubranie.

W umowie można szczegółowo opisać także inne warunki (np. robienie zakupów).
Uwaga! Prawo dożywocia warto wpisać do księgi wieczystej.
Jeśli córka się z tych zapisów nie będzie wywiązywać (np. opiekować ojcem w chorobie) sąd może te obowiązki zamienić na rentę. Otrzymywane pieniądze ojciec bęzie mógł przeznaczyć np. na opłacenie opiekunki czy pielęgniarki.

Bez problemów z zachowkiem

Umowa dożywocia wyłącza mieszkanie po ojcu z majątku spadkowego. Taka umowa - w przeciwieństwie do darowizny mieszkania - nie jest tzw. bezpłatnym przysporzeniem. Córka (jako nabywca mieszkania) musi ponieść rożne koszty, m.in. utrzymania ojca.

Dlatego inni spadkobiercy nie mogą żądać zachowku id wartości mieszkania, które stało się własnością córki na podstawie umowy dożywocia.

Komentarze

Czytaj także...