Jak długo można nie płacić rachunków?

Nie płacenie rachunków

Nieraz zdarza się, ze mamy problemy budżetem domowym z i żeby uniknąć zaciągania niepotrzebnych długów, odsuwamy spłatę koniecznych zobowiązań.

Jak długo, legalnie można zwlekać z płaceniem rachunków?


Jeżeli spóźnisz się 4-6 tygodni z zapłatą - to w przypadku większości rachunków możesz spać spokojnie.. :)

Rachunki za prąd, gaz, ciepło

Tutaj z przepisów prawa energetycznego wynika, że  dostawca, może wstrzymać nam zaopatrzenie dopiero wtedy, gdy zwlekamy z zapłatą co najmniej po upływie miesiąca od terminu zapłaty. Dostawca musi nas wtedy poinformować listem poleconym o zamiarze odcięcia mediów i wyznaczyć dwutygodniowy termin na zapłacenie zaległości.

Rachunki za wodę

Woda dostarczana jest nam na podstawie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę. Wynika z niej, że dostawca może nam ją odciąć, gdy nie zapłacimy dwóch kolejnych rachunków. Wtedy musi nas o tym poinformować i dać 20 dni na zapłatę zobowiązań. Dodatkowo musimy mieć zapewniony (na koszt dostawcy) inny dostęp do źródła wody.

Rachunki za telefon, kablówkę, telefony komórkowe, internet

Tutaj usługi, które świadczą operatorzy regulowane są na podstawie prawa telekomunikacyjnego. Nie precyzuje ono, kiedy usługodawca ma prawo zaprzestać swojej działalności. Tak więc trzeba uważnie czytać regulaminy świadczenia usług oraz umowy.

Dlaczego warto zapanować nad swoim domowym budżetem?

Dzisiaj mam dla Ciebie porady, które można znaleźć w książce Budżet domowy pod ostrzałem», której autorem jest Adrian Hinc.
Jest wiele książek, gdzie mógłby być problem w tym, żeby wydobyć z nich konkretną poradę, to tutaj sytuacja jest odwrotna. Można mieć problem, którą radę, którą wskazówkę wybrać.

Książka Budżet domowy pod ostrzałem», jest jedną wielką radą na to, jak wycisnąć maksimum, ze swoich finansów, ze swojego domowego budżetu. A po drugie, jedną wielką radą, która pokazuje, jak oszczędzać, jak nie wydawać zbyt wiele pieniędzy, jak nie wydawać więcej, niż tak naprawdę potrzebujemy.

Autor w swojej książce, zrobił świetną rzecz, bo nie tylko pokazuje jak oszczędzać, ale  pokazuje czytelnikowi, takie podstawy finansowej edukacji, która polega na tym, że po pierwsze: staraj się zarabiać jak najwięcej, a po drugie: staraj się wydawać pieniądze z głową, czyli nie wydawaj ich tam, gdzie nie musisz ich wydawać.

Najlepszym np. przykładem, są konta bankowe, gdzie tak naprawdę, możemy, już w tym momencie, znaleźć sobie konto, za które nie musimy nic płacić, a mamy konto, za które płacimy miesięcznie od 7 do 10 zł. To jest typowym w typ przypadku przepłacaniem.

Książka Budżet domowy pod ostrzałem», to jest praktycznie przewodnik o tym, jak znaleźć, oszczędności w swoim codziennym życiu, w swoim budżecie domowym. Jak za pomocą tych oszczędności, wyrobić sobie, taką inteligencje finansową, która polega na tym, że mądrze gospodarujemy swoim budżetem.

A mówiąc językiem korzyści, dzięki tej książce, można praktycznie bez większego wysiłku i praktycznie bez wyrzeczeń, zaoszczędzić miesięcznie od 200 do 300 zł i to w czasach kryzysu, gdzie wiele osób, ma kredyty w obcej walucie. 200 i 300 zł, które będą potrafili zaoszczędzić, czy my będziemy potrafili zaoszczędzić, to jest suma, która może już, uratować domowy budżet.

Może np. spokojnie pozwolić spłacać kredyt i wydawać pieniądze, tam gdzie chcemy je wydawać. Oczywiście biorąc pod uwagę to, czego uczy nas autor, czyli wydawaj pieniądze z głową, zarabiaj jak najwięcej, ale też staraj się panować nad swoim domowym budżetem.

Kolejna świetna sprawa, która związana jest z tą książką, to jest to, że w momencie jej zdobycia, otrzymujemy trzy bardzo ciekawe programy (napisane jako arkusze excel), które po pierwsze: pozwolą zapanować nam nad swoim budżetem domowym, czyli będzie można zobaczyć, ile pieniędzy wydajemy, czy przypadkiem, nie wydajemy więcej, niż zarabiamy.

Drugi program, nauczy nas, jak sprawdzić, czy urządzenia, które mamy w domu (z których korzystamy) są naprawdę energooszczędne. Kolejny sposób, na wykorzystanie tego programu jest taki, że jeżeli np. kupujemy nowe mieszkanie i je wyposażamy, to praktycznie, to narzędzie, będzie nam niezbędne, przy zakupie, przy wyposażaniu naszego nowego domu. Dzięki temu programowi, będzie można sobie wyliczyć, która pralka, lodówka itd, będzie najtańsza i przez ileś (nawet dziesiątki lat) będzie oszczędzała dla nas pieniądze.

Trzeci program, pokarze nam, czy konto bankowe, które mamy, jest najtańszym rozwiązaniem, jakie możemy mieć. Oczywiście warto brać pod uwagę, czy koszt prowadzenia tego rachunku, też jest związany z jakością tego rachunku, ale dzięki temu programowi, będzie można sobie obliczyć, czy tak naprawdę, opłaca się mieć konto w tym banku.

I to są właśnie zalety książki Budżet domowy pod ostrzałem», jest ona niezmiernie praktyczna, ale ma też ten swój drugi wymiar, że nie tylko same porady: zrób tak, a zaoszczędzisz, ale także pokazanie czytelnikowi, na czym polega finansowa inteligencja.
Więcej w książce Budżet domowy pod ostrzałem»

Komentarze

Czytaj także...