Konto w banku dla młodzieży - jak wybrać konto?

Młodzieżowe konto bankowe

Dla osoby nastoletniej posiadanie własnego konta bankowego to - podobnie jak przez laty SKO - dobra lekcja oszczędzania, a także pilnowania własnych środków finansowych. To także okazja do nauki korzystania z rachunku bankowego.

Jakie kryteria brać pod uwagą przy wyborze konta młodzieżowego?

Oczywiście najlepsze będzie bezpłatne konto bankowe, a płacenie rachunków powinno być najtańsze. Konto młodzieżowe to banków inwestycja w przyszłość i jeśli już teraz zadbają o młodego klienta, to istniej duże prawdopodobieństwo, że zostanie on z tym bankiem w dorosłym życiu.

Obecnie praktycznie wszyscy młodzi ludzie korzystają z internetu i z tego powodu idealnie jest, gdy konta bankowego mogą korzystać w sieci. 
Uwaga! Korzystanie z konta w internecie jest łatwe i mniej czasochłonne niż wędrówka (czasami daleka) do placówki banku, a to istotne w przypadku mniejszych miejscowości. 
Większość młodych ludzi robi teraz zakupy przez internet i możliwość płacenia w sieci ułatwi im to. Dlatego przy wyborze konta trzeba sprawdzić wysokość opłat za przelewy (niektóre banki oferują zerowe opłaty). 

Następne kryterium to łatwość dostępu do swoich pieniędzy, czyli po prostu chodzi tutaj o ilość bankomatów w strategicznych dla młodych ludzi miejscach:
  • blisko domu;
  • szkoły;
  • kina;
  • centrum handlowego.
Najlepiej, gdy są to bankomaty, gdzie można pobrać gotówkę bez prowizji. Coraz większa grupę klientów stanowią studenci, a oni przy wyborze konta bankowego szczególną uwagę zwracają na:
  • jak najniższą opłatę za założenie i prowadzenie konta (najlepszy jest oczywiście brak tych opłat);
  • niskie prowizje za przelewy do inny banków;
  • możliwość dokonywania wszystkich operacji za pomocą internetu;
  • karty bankomatowe i kredytowe;
  • brak wymogów terminowych, z góry określonych wpłat.
Banki nie wymagają systematycznych wpłat, student może wpłacać zarówno stypendium, jaki i kieszonkowe, a także wynagrodzenie za pracę. 

Jakie konta dla młodzieży mamy do wyboru?

Są to konta tradycyjne i internetowe.

Tradycyjne konto charakteryzuje się tym, że jego prowadzenie zazwyczaj jest płatne, ale transakcje, które będą wykonywane podczas wizyty w oddziale banku są dużo tańsze, niż w przypadku e-kont, kont internetowych, czy kont direct – bo tak nazywane są bezpłatne konta online.
 
Natomiast konto internetowe cechuje się z kolei tym, że jego prowadzenie jest bezpłatne i zdecydowanie większość operacji (np. przelewy, wyciągi) są bezpłatne, ale pod warunkiem, że zostaną wykonane samodzielnie, za pomocą bankowości internetowej. 

Jak bezpiecznie korzystać z bankowości internetowej?

Kiedy konto młodzieżowe zostanie już wybrane, zostanie wypełniony internetowy wniosek o jego założenie, należy przestrzegać kilku podstawowych zasad, dzięki którym pieniądze będą bezpieczne. Tak więc trzeba pamiętać, żeby:

1. Wybrać odpowiednio długie i trudne do odgadnięcia hasło (nie ustawiaj tak prostych haseł jak Twoje imię, czy data urodzenia. Im dłuższe hasło, tym trudniej będzie je złamać).

2. Nie wolno Ci klikać w linki, które rzekomo zostały wysłane z Twojego banku i mówiące o tym, że musisz się zalogować do swojego konta. W ten sposób oszuści wyłudzają dane do kont (tzw. phishing).

3. Nigdy nie loguj się do bankowości internetowej w miejscach publicznych, gdzie z tego samego komputera korzysta wiele osób (może się tak zdarzyć, że będzie tam zainstalowane oprogramowanie, które zagrozi bezpieczeństwu twoich pieniędzy).

4. Korzystając z sieci bezprzewodowej zadbaj dobrze o jej zabezpieczenie, aby nikt z zewnątrz nie mógł się łatwo do niej dostać. Hasło, szyfrowanie danych i stworzenie listy komputerów, które mogą uzyskać dostęp do sieci to pierwsze kroki do tego, żeby Twoja domowa sieć była bezpieczna.

5. Przeglądaj często historię swojego rachunku bankowego i sprawdzaj czy nie ma na nim jakiś podejrzanych transakcji lub nieudanych prób logowania. Gdy zauważysz coś niepokojącego, zadzwoń na infolinię banku, żeby poznać więcej szczegółów na temat transakcji. 

Konta młodzieżowe 


Komentarze

Czytaj także...