Jakie dokumenty potrzebne są do rozwodu?
Dokumenty do rozwodu
Małżonek, który chcę się rozwieść powinien złożyć do sądu pozew rozwodowy. Pozew o rozwód powinien zawierać (w punktach) wnioski o orzeczenie rozwodu z winy współmałżonka lub bez winy, dotyczące władzy rodzicielskiej oraz powołania świadków.
W pozwie o rozwód należy napisać, z kim mają mieszkać dzieci i wystąpić o alimenty dla nich - określając ich wysokość, podając wysokość swoich i współmałżonka zarobków, opisując potrzeby dzieci (np. leczenie, szkoła prywatna, dodatkowe zajęcia pozalekcyjne itp.).
Do pozwu o rozwód można dołączyć wniosek o podział majątku wspólnego, ale tutaj trzeba wspomnieć, że sądy zazwyczaj nie chcą przedłużać sprawy i rzadko się tego podejmują.
W takiej sytuacji zaraz po rozwodzie należy wnieść sprawę o podział majątku do sądu rejonowego i gdy małżonkowie są zgodni, wniosek będzie kosztował 300 zł, a gdy nie - 1000 zł.
Uwaga! Bardzo dobrym rozwiązaniem jest wcześniejsze dokonanie podziału majątku u notariusza.
Uzasadniając pozew o rozwód trzeba napisać, kiedy był brany ślub, kiedy urodziły się dzieci, od kiedy ustały łączące małżonków więzi, co było przyczyną rozpadu małżeństwa.
Jeżeli będzie to pozew o rozwód bez orzekania o winie, to najczęściej jako przyczynę rozpadu małżeństwa wymienia się niedopasowanie charakterów, a w przypadku pozwu z orzekaniem winy - zdradę, agresję jednego z małżonków, przemoc.
Trzeba też napisać, że nie widzi się szans na scalenie związku.
Wraz z pozwem o rozwód należy dołączyć:
- odpis skrócony aktu małżeństwa,
- odpisy skrócone aktów urodzenia dzieci,
- zaświadczenia o wysokości zarobków.
W przypadku rozwodu z orzekaniem o winie można dołączyć obdukcję, zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, ewentualnie wyroki w innych sprawach (pobicie, znęcanie się itp.).
Gdzie składa się pozew o rozwód?
Należy to zrobić do wydziału cywilnego sądu okręgowego w okręgu, w którym ostatnio małżonkowie mieszkali wspólnie, gdy jedno z małżonków nadal tam mieszka.
W sytuacji, gdy oboje mieszkają już gdzieś indziej - to do okręgu któregoś z nich. W przypadku pomyłki, pozew zostanie przesłany do właściwego sadu okręgowego.
Ile trwa proces o rozwód?
Zwykle kilka miesięcy, ale, gdy sprawa jest skomplikowana może potrwać nawet kilka lat.
Apelacja od wyroku rozwodowego
Od wyroku rozwodowego wydanego przez sąd okręgowy każdy z małżonków ma prawo wnieść apelację do sądu apelacyjnego.
Na początku należy zwrócić się do sądu o doręczenie wyroku z uzasadnieniem. Małżonkowie mają na żądanie uzasadnienia 7 dni, licząc:
* od dnia doręczenia wyroku z pouczeniem o terminie oraz sposobie wniesienia apelacji, który otrzymuje strona, która występuje w sprawie rozwodowej bez adwokata czy radcy prawnego, gdy nie było jej w sądzie podczas ogłaszania wyroku,
* od ogłoszenia wyroku, gdy małżonek, który chce wnieść apelację, był obecny w sądzie podczas ogłoszenia wyroku sądu.
Apelacje od wyroku rozwodowego należy wnieść za pośrednictwem sadu, który wydał wyrok w sprawie rozwodowej. Termin na jej wniesienie, to dwa tygodnie, które liczone są od dnia doręczenia wyroku wraz z uzasadnieniem małżonkowi, który chce kwestionować wyrok sądu I instancji, albo adwokatowi lub radcy prawnemu, gdy małżonek korzystał z jego pomocy podczas sprawy rozwodowej.
Jeżeli z jakiś względów małżonek, który nie jest zadowolony z wyroku sądu nie zażądał uzasadnienia , także może wnieść apelację, ale wtedy ma na to tylko dwa tygodnie, które liczone są od dnia, w którym upłynął termin żądania uzasadnienia wyroku.
Apelacje rozpatruje sąd, który składa się z trzech sędziów zawodowych.
Uwaga! Od wyroków w sprawach rozwodowych, które zostały wydane w II instancji kasacja nie przysługuje. Od 2005 r. takie sprawy do Sądu Najwyższego już nie trafiają.
W apelacji można kwestionować albo cały wyrok lub tylko niektóre jego postanowienia np. rozstrzygniecie, które dotyczy alimentów na zonę lub na dziecko czy kontaktów z dzieckiem.
Wspólne mieszkanie po rozwodzie
Czynsz oraz tzw. opłaty eksploatacyjne, które związane są z mieszkaniami spółdzielczymi, mają obowiązek opłacać wszystkie osoby pełnoletnie, które stale w danym lokalu mieszkają (podstawa prawna: art. 6881 k.c). To samo tyczy się rozwiedzionych małżonków, którzy mieszkają pod jednym dachem.
W sytuacji, gdy jeden z rozwiedzionych małżonków dokonuje opłat, które związane są z korzystaniem z mieszkania, to ma on prawo domagać się zwrotu odpowiedniej części od drugiego z małżonków.
Podstawą prawną, która zobowiązuje rozwiedzionych małżonków, którzy mieszkają w domach spółdzielczych do solidarnego ponoszenia opłat jest art. 4 ust. 6 ustawy z 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych. Jeżeli chodzi o mieszkania i domy wynajęte - art. 6881 kodeksu cywilnego oraz art. 22 ust. 3 ustawy z 2001. o ochronie praw lokatorów.
Ten obowiązek obejmuje także stale mieszkające z rozwiedzionymi małżonkami osoby pełnoletnie. Tyczy się to wszystkich osób, które faktycznie korzystają z lokalu, w tym byłych małżonków.
Wyłączone wyraźnie z tego obowiązku na podstawie prawa spółdzielczego są pełnoletnie dzieci i wnuki właścicieli oraz członkowie spółdzielni, którzy pozostają na ich utrzymaniu.
Art. 6881 k.c natomiast zobowiązuje do solidarnej odpowiedzialności osób pełnoletnich mieszkających w danym lokalu nie tylko za czynsz, ale także za inne opłaty z nim związane.
Uwaga! Bez znaczenia jest to, komu sąd z rozwiedzionych małżonków przyzna prawo do mieszkania. Spółdzielnia mieszkaniowa oraz właściciel wynajmowanego mieszkania będą mieli prawo wystąpić do sądu przeciwko obojgu.
Gdy otrzymają wyrok zasądzający, to będzie im wolno ściągnąć przymusowo należność, np. z wynagrodzenia byłej żony, gdy maż, który jest właścicielem, członkiem spółdzielni nie pracuje oraz nie posiada dóbr, które mógłby zająć komornik.
W przypadku opłat, które dotyczą mieszkania spółdzielczego własnościowego lub, które jest własnością jednego z rozwiedzionych małżonków lub ich współwłasnością, w grę wchodzi także ściągniecie zaległości czynszowych przez wystawienie mieszkania nas licytację.
Jeżeli chodzi o lokal wynajmowany, to niepłacenie czynszu może być powodem rozwiązania umowy najmu i eksmisji.
A co jeżeli jeden z rozwiedzionych małżonków z obawy przed konsekwencjami przejmuje na siebie wszystkie opłaty, które związane są z mieszkaniem?
W sytuacji, gdy były małżonek odmawia dobrowolnego udziału w takich wydatkach, to osoba, która je ponosi może tylko na drodze sądowej wyegzekwować część, która przypada na byłego współmałżonka.
Eksmałżonek, który nie jest najemcą czy członkiem spółdzielni albo właścicielem mieszkania ma ograniczoną odpowiedzialność do wysokości czynszu i opłat za okres stałego zamieszkania.
W przypadku tzw. mieszkań hipotecznych - wspólnota mieszkaniowa ma prawo,domagać się pokrycia kosztów zarządu oraz utrzymania mieszkania od właścicieli i współwłaścicieli, także w sytuacji, gdy w danym mieszkaniu nie mieszkają.
Brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych, by żądać tego od innych domowników.
To Ci może pomóc
Jeśli planujesz rozwód lub separację, masz problemy z alimentami, nie wiesz, jak postępować na sprawie rozwodowej - Kliknij i sprawdź»
Jak skutecznie wyegzekwować świadczenia alimentacyjne wraz z wzorami pism sądowych i egzekucyjnych... Kliknij i sprawdź»
Komentarze