Kontrola PIP - jak przebiega kontrola PIP?

Kontrola Państwowej Inspekcji Pracy

Uprawnienia Państwowej Inspekcji Pracy

W skład Państwowej Inspekcji Pracy wchodzą: główny inspektorat oraz 16 inspektoratów okręgowych, które rozmieszczone są na terenie całego kraju.


Najważniejsze uprawnienia Państwowej Inspekcji Pracy:
  • nadzoruje, czy w zakładach pracy przestrzega się przepisów BHP, czy udziela się pracownikom urlopów, czy pracownicy otrzymują wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych.
  • pilnuje, czy pracodawcy zapewniają pracownikom odzież ochronną (gdy jest to wymagane).
  • bada przyczyny wypadków przy pracy oraz bierze udział w postępowaniu powypadkowym. 

Jak przebiega kontrola Państwowej Inspekcji Pracy?

Inspektor Państwowej Inspekcji Pracy ma prawo o każdej porze dnia i nocy, bez uprzedniego powiadomienia przeprowadzić kontrolę w każdym zakładzie pracy. Wystarczy okazanie legitymacji służbowej i upoważnienie, które wyda mu główny lub okręgowy inspektor pracy (lub ich zastępca).

Inspektor musi zostać wpuszczony na teren zakładu pracy, w którym chce dokonać kontroli. Inspektor może też skontrolować każde miejsce, gdzie pracownicy świadczą pracę ( może dokonać kontroli np. na budowie).

Obowiązkiem pracodawcy jest upoważnienie kogoś ze swoich pracowników do reprezentowania go podczas kontroli. Musi też zapewnić kontrolującemu inspektorowi oddzielne pomieszczenie, w którym będzie można na osobności porozmawiać z pracownikami firmy.

Możliwości Inspektora Pracy co do sprawdzenia, czy pracodawca przestrzega przepisów prawa pracy  są wręcz nieograniczone. Inspektor okazując legitymacje służbową oraz upoważnienia ma prawo:
  • do poruszania się po wszystkich pomieszczeniach zakładu pracy,
  • może sprawdzać tożsamość pracowników oraz pytać ich m.in. o warunki ich pracy, a także żądać potwierdzenia na piśmie uzyskanych od nich informacji,
  • może przeglądać dokumenty, które dotyczą działalności zakładu pracy (m.in. karty ewidencji czasu pracy), dokumentację techniczną i technologiczną, wyniki ekspertyz itd...
  • może przeglądać dokumentację pracowniczą oraz inne dokumenty, które dotyczą pracowników etatowych, jak również osób, które wykonują inna prace zarobkową (np. umowa zlecenia),
  • może sporządzić odpisy lub wyciągi z różnych dokumentów.
Prawo do dokonania kontroli ma tylko Inspektor pracy, który wskazany jest w upoważnieniu. Jeżeli miałoby podczas kontroli dojść do zmiany osoby, która ją przeprowadza, to musi ona przedstawić pracodawcy upoważnienie na swoje nazwisko.

Istnieją wyjątkowe sytuacje, gdy kontrola musi być przeprowadzona natychmiast (np. skarga, z której wynika, że zagrożone jest życie pracowników) - wtedy Inspektor Pracy może okazać tylko legitymację służbową, a obowiązkiem pracodawcy jest wpuścić go na teren zakładu pracy lub budowę.

Jakie mogą być konsekwencje dla pracodawcy?

Inspektor Pracy, gdy przeprowadzi już kontrole, to sporządza szczegółowy protokół (jedną kopie otrzymuje pracodawca). W protokole zostają opisane nieprawidłowości (jeśli inspektor stwierdzi je w kontrolowanym zakładzie pracy).

Może też do protokołu dołączyć załączniki (może to być np. lista pracowników, którym pracodawca  jest winien zaległe pensje, nie zapłacił za godziny nadliczbowe lub lista pracowników, którzy mają zaległe urlopy wypoczynkowe).

Protokół będzie też podstawą do zastosowania środków, które zdyscyplinują  nierzetelnego pracodawcę. Gdy okaże się, że pracodawca naruszył przepisy, to inspektor może np:
  • zarządzić natychmiastowe wstrzymanie prac (gdy istnieje zagrożenie życia i zdrowia pracowników),
  • jeżeli po rozmowach z pracownikami okaże się, ze w zakładzie pracy istnieje mobbing, to polecić pracodawcy przeciwdziałanie temu zjawisku,
  • jeżeli pracodawca zalega z płatnościami, to nakazać mu niezwłoczną wypłatę wynagrodzeń,
  • jeżeli pracodawca zatrudnia pracowników na zlecenie zamiast na normalnych umowach o pracę ( pracownik codziennie pracuje w zakładzie pracy), to złożyć do sądu pozew przeciwko niemu.

Jakie kary dla pracodawców?

Jeżeli chodzi o spóźnianie się z wypłatą wynagrodzeń, to jeżeli zdarza się to sporadycznie, to inspektor nie zastosuje od razu surowej kary finansowej.

W przypadku poważniejszych wykroczeń ( zatrudnianie na czarno, łamanie lub lekceważenie przepisów BHP, ciągłe spóźnianie się z wypłata wynagrodzenia za pracę), to kara grzywny może wynieść 500 lub 1000 zł. Wyższa kara (do 2000 zł) może zostać nałożona, gdy pracodawca np. nie opłaca składek na Fundusz Pracy, dyskryminuje pracowników, zatrudnia nielegalnie cudzoziemców.

Ukarany pracodawca może też mieć wyznaczony przez Inspektora Pracy termin, w którym będzie musiał wykonać jego decyzję. Po tym czasie inspektor będzie miał prawo skontrolować pracodawce, czy ten wywiązał się ze swoich obowiązków.

W przypadku, gdy pracodawca lub upoważniona przez niego osoba nie zrealizują decyzji Państwowej Inspekcji Pracy (np. nie zostaną wypłacone zaległe pensje), to grzywna może wynieść 10 000 zł ( kara dla prywatnych właścicieli małych firm) lub 50 000 zł (kara dla spółek zo.o i spółek akcyjnych).

Jeżeli pracodawca notorycznie narusza przepisy prawa pracy, to inspektor, może skierować przeciwko niemu sprawę do sądu i być w niej tzw. oskarżycielem publicznym. Może się to dla pracodawcy skończyć nie tylko wysokimi karami finansowymi, ale także kara ograniczenia wolności lub więzienia (do trzech lat).

Komentarze

Aneta pisze…
Kontrola PIP moim zdaniem częściej powinna na być na placu budowie. W końcu przestrzeganie prawa to podstawa, a zasady BHP w pracy fizyczne rzadko są przestrzegane. W związku z tym o wypadek nietrudno. Jest to zarówno wina pracownika jak i pracodawcy. Ogólna wiedza prawnicza jest niezbędna, podobnie jak BHP czy umiejętności typowo zawodowe. Różnie to niestety bywa. Szkolenia z bezpieczeństwa z pracy są to tak przeprowadzone, że by tylko podpisać papierek. U mnie na szczęście obsługa BHP w Łodzi jest dokładna i pracownicy wiedzą jak się zachowywać.

Czytaj także...