Rozwód ile kosztuje?
Ile kosztuje rozwód?
Osoby, które wnoszą do sądu pozew o rozwód lub separację, muszą liczyć się koniecznością poniesienia opłaty sądowej.
Pieniądze będzie też trzeba wydać na pomoc adwokata lub radcy prawnego. Gdy sąd uwzględni w całości żądania, które osoba wniosła w pozwie, to przyzna jej zwrot wszystkich poniesionych wydatków.
Pozew o rozwód i separację to jednakowy koszt. Stała opłata sądowa wynosi 600 zł. Taką samą kwotę będzie musiał uiścić małżonek, który będzie chciał wnieść apelacje od wyroku, z którego nie jest zadowolony. Oprócz tego będzie też trzeba ponieść inne koszty sądowe.
Koszty alimentów i podziału majątku
Gdy sąd zasądzi alimenty od jednego z małżonków w wyroku, który orzeka rozwód lub separację, to małżonek, który zostanie obciążony alimentami na rzecz byłej żony czy męża musi wnieść opłatę od zasadzonych alimentów, a jej wysokość będzie wynosiła 5 % przyznanej kwoty. Jeżeli chodzi o alimenty na dzieci, to tutaj nie trzeba wnosić żadnych opłat.
Sąd orzekając eksmisje jednego z małżonków zobowiąże także do wniesienia dodatkowej opłaty w wysokości 200 zł. Gdy w wyroku, który orzeka rozwód lub separację sąd przeprowadzi podział majątku wspólnego, to będzie trzeba wnieść opłatę w wysokości 1000 zł (taka sama opłata jak od wniosku o ten podział). W przypadku, gdy wniosek będzie zawierał zgodny projekt podziału majątku, to opłata stała wynosi 300 zł.
Opłata sądowa powinna być wniesiona w ciągu siedmiu dni. Jeżeli tak się nie stanie, to sąd zwróci pozew lub wniosek. Należy też tutaj pamiętać o ewentualnych kosztach, które będą związane z opinią (np. rzeczoznawców majątkowych, która będzie dotyczyła wartości domu jednorodzinnego wchodzącego w skład majątku dorobkowego, a będzie ona potrzebna, gdy małżonkowie nie będą zgodni co do wyceny).
Zwolnienie z kosztów sądowych
Według przepisów można skorzystać z tzw. prawa ubogich, a więc ze zwolnienia z kosztów sądowych. Z tego prawa może skorzystać osoba, która złoży oświadczenie, w który oznajmi, że nie jest w stanie ponieść tych opłat bez uszczerbku utrzymania, które jest konieczne dla tej osoby i jej rodziny. W oświadczeniu należy podać dokładne dane o stanie rodzinnym, majątkowym i dochodach. Wzór takiego oświadczenie można otrzymać w sądzie.Trzeba pamiętać o tym, że sąd może zażądać od osoby, która ubiega się o zwolnienie z kosztów sadowych złożenia przyrzeczenia, ze składane oświadczenie o stanie rodzinnym, majątkowym i dochodach jest zgodne z prawdą i rzetelne. Gdyby okazało się, że dane podane w oświadczeniu są nieprawdziwe - wtedy grozi za to grzywna w wysokości 1000 zł. Niezależnie od tego będzie tez trzeba uiścić wszystkie opłaty i pokryć wydatki.
Gdy osoba, która ubiega się o zwolnienie z kosztów sadowych, świadomie poda we wniosku nieprawdziwe informacje, to sąd nie tylko odrzuci taki wniosek, ale także wymierzy karę grzywny w wysokości 2000 zł.
Koszt adwokata
Można także (jest to niezależne od tego czy ubiegamy się o zwolnienie z kosztów sądowych i od ich otrzymania) zwrócić się do sądu o przyznanie adwokata z urzędu.Wniosek należy skierować do sądu, który będzie rozpatrywał sprawę o rozwód lub separację. Czy będzie nam przysługiwał adwokat oceni sąd. Zasadniczo jest to jego obowiązek, gdy uzna, ze udział adwokata lub radcy prawnego w sprawie jest niezbędny.
Także w tym przypadku, osoba, która będzie się ubiegała o przyznanie adwokata z urzędu - musi wykazać, że bez uszczerbku utrzymania siebie i swoje rodziny nie może ponieść kosztów opłacenia fachowej pomocy prawnej.
Adwokat lub radca prawny kosztuje. Cena takiej pomocy jest zwykle umowna między adwokatem (radcą prawnym) a klientem.
Zwrot kosztów dla osoby, która wygra sprawę
Po uwzględnieniu przez sąd żądania rozwodu lub separacji, będzie można liczyć na zwrot poniesionych wydatków od byłego małżonka. W przypadku oddalenia całości, to osoba, która wnosi o rozwód lub separacje, będzie musiała na żądanie zwrócić koszty sądowe poniesione przez druga stronę.Chodzi tu głównie o opłaty sądowe, wynagrodzenie i wydatki adwokata (radcy prawnego), zwrot należności świadków i biegłych. W zasadzie małżonkowi, który wygrywa sprawę należy się tytułem zwrotu kosztów wynagrodzenia adwokata (radcy prawnego) kwota, która została ustalona z nim w umowie.
Zwrot nie może być jedna wyższy niż wynagrodzenie, które wynika z obowiązującej oficjalnej taksy z czynności prawniczych. jako podstawę zwrotu przyjmowane są stawki minimalne i tak dla rozwodu jest to 360 zł i mogą być przez sad przyznane adwokatowi z urzędu (uwzględniając nakład jego pracy oraz charakter sprawy i wkład pracy w przyczynienie się do wyjaśnienia i rozstrzygnięcia sprawy). Opłata nie może przekroczyć 6 x stawki minimalnej.
Gdy żądania małżonka, który wnosi pozew nie zostaną w całości uwzględnione (sąd orzekła rozwód z winy obojga małżonków, a nie z wyłącznej winy pozwanego), to w takiej sytuacji możliwe jest wzajemne zniesienie kosztów lub nakazanie pozwanemu małżonkowi zwrotu tylko części kosztów.
Gdy zaistnieje uzasadniona potrzeba, to sąd zasądza od małżonka, który przegra sprawę tylko część kosztów, może też w ogóle go nimi nie obciążać.
Trzeba też pamiętać o tym, ze osoba, która została zwolniona z kosztów sądowych w sytuacji, gdy przegra sprawę, będzie musiała zwrócić koszty stronie przeciwnej. Zwolnienie z kosztów, nie daje prawa do zwolnienia z tego obowiązku.
Przebieg sprawy rozwodowej
Sąd podczas sprawy rozwodowej przeprowadzi postępowanie dowodowe, które ustali, czy rozpad małżeństwa jest trwały i zupełny.
W przypadku rozwodu bez orzekania o winie, sąd może ograniczyć się tylko do przesłuchania rozwodzących się małżonków. Dzieje się tak, szczególnie, gdy oboje wyrażają zgodę na rozwód i nie posiadają wspólnych małoletnich dzieci.
W przypadku rozwodu bez orzekania o winie, sąd może ograniczyć się tylko do przesłuchania rozwodzących się małżonków. Dzieje się tak, szczególnie, gdy oboje wyrażają zgodę na rozwód i nie posiadają wspólnych małoletnich dzieci.
Jeżeli rozwodzący się małżonkowie posiadają wspólne małoletnie dzieci, to sąd przesłucha świadka (wskazuje go małżonek, który składa pozew o rozwód). Warto wskazać osobę, która zna dobrze sytuację dziecka (babcia, dziadek, ciocia, bliska osoba z rodziny).
Jeżeli chodzi o rozwód z orzeczeniem winy, to w tym przypadku sąd będzie badał dostarczone dowody.
Dowodem w sprawie mogą być zeznania świadków, ale także np. raporty z biura detektywistycznego (gdy został wynajęty detektyw).
Gdy nie będzie zgody małżonków co do tego, kto jest winny za rozpad małżeństwa, sąd może na wniosek jednej ze stron powołać dodatkowych bliskich lub obcych świadków (sąsiedzi, przyjaciele, członkowie najbliższej rodziny).
Świadkowie zostaną zapytani przez sąd o wspólne życie rozwodzących się małżonków, czy dochodziło miedzy nimi do kłótni, awantur, czy jeden z małżonków skarżył się na drugiego itp.
W przypadku posiadania małoletnich dzieci, sąd musi postanowić (zarówno przy rozwodzie z orzeczeniem winy i rozwodzie bez orzekania winy):
Rozwodzący się małżonkowie powinni złożyć takie porozumienie co do władzy rodzicielskiej wraz z pozwem o rozwód lub już na sprawie rozwodowej. Jest to ich obowiązek.
Rodzice mogą także złożyć ustne oświadczenie przed sędzią, a on wciągnie je do protokołu.
Gdy rozwodzący się małżonkowie dojdą do porozumienia w kwestii opieki nad dziećmi, to sąd pozostawi władzę rodzicielską obojgu rodzicom.
W przypadku braku porozumienia władza rodzicielska może być przez sąd ograniczona jednemu z rodziców, a nawet może on zostać tej władzy pozbawiony.
Rozwód może być już orzeczony przez sąd na pierwszej sprawie rozwodowej, ale może się też to ciągnąć przez wiele miesięcy. Dzieje się tak, gdy jeden z rozwodzących się małżonków nie stawia się w sądzie, dostarcza wciąż nowe dowody lub np. jedna ze stron twierdzi, że wciąż bardzo kocha małżonka.
Przed orzeczenie rozwodu, sąd ustala, czy między małżonkami nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia.
Równocześnie musi to być rozkład pożycia:
Wyrok rozwodowy musi zawierać zapis o tym, jak rozwiedzeni małżonkowie będą korzystać ze wspólnego mieszkania.
W wyjątkowych sytuacjach sąd może orzec eksmisje jednego z małżonków, gdy wspólne mieszkanie pod jednym dachem jest niemożliwe (awantury, nadużywanie alkoholu przez jednego z małżonków, stosowanie przemocy fizycznej).
Dowodem w sprawie mogą być zeznania świadków, ale także np. raporty z biura detektywistycznego (gdy został wynajęty detektyw).
Gdy nie będzie zgody małżonków co do tego, kto jest winny za rozpad małżeństwa, sąd może na wniosek jednej ze stron powołać dodatkowych bliskich lub obcych świadków (sąsiedzi, przyjaciele, członkowie najbliższej rodziny).
Świadkowie zostaną zapytani przez sąd o wspólne życie rozwodzących się małżonków, czy dochodziło miedzy nimi do kłótni, awantur, czy jeden z małżonków skarżył się na drugiego itp.
W przypadku posiadania małoletnich dzieci, sąd musi postanowić (zarówno przy rozwodzie z orzeczeniem winy i rozwodzie bez orzekania winy):
- o sprawowaniu władzy rodzicielskiej - czy będą ją sprawowali oboje rodzice, czy tylko jedno z nich (władza rodzicielska może także być ograniczona jednemu z rodziców),
- o kontaktach z dziećmi rodzica, który z nimi nie mieszka,
- o alimentach od rodzica, który nie mieszka z dziećmi.
Rozwodzący się małżonkowie powinni złożyć takie porozumienie co do władzy rodzicielskiej wraz z pozwem o rozwód lub już na sprawie rozwodowej. Jest to ich obowiązek.
Rodzice mogą także złożyć ustne oświadczenie przed sędzią, a on wciągnie je do protokołu.
Gdy rozwodzący się małżonkowie dojdą do porozumienia w kwestii opieki nad dziećmi, to sąd pozostawi władzę rodzicielską obojgu rodzicom.
W przypadku braku porozumienia władza rodzicielska może być przez sąd ograniczona jednemu z rodziców, a nawet może on zostać tej władzy pozbawiony.
Rozwód może być już orzeczony przez sąd na pierwszej sprawie rozwodowej, ale może się też to ciągnąć przez wiele miesięcy. Dzieje się tak, gdy jeden z rozwodzących się małżonków nie stawia się w sądzie, dostarcza wciąż nowe dowody lub np. jedna ze stron twierdzi, że wciąż bardzo kocha małżonka.
Przed orzeczenie rozwodu, sąd ustala, czy między małżonkami nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia.
Równocześnie musi to być rozkład pożycia:
- sfera gospodarcza - małżonkowie nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego,
- sfera fizyczna - brak pożycia fizycznego między małżonkami,
- sfera emocjonalna - małżonkowie już się nie kochają.
Wspólne mieszkanie po rozwodzie
Często zdarza się tak, ze małżonkowie po rozwodzie muszą mieszkać razem pod jednym dachem.Wyrok rozwodowy musi zawierać zapis o tym, jak rozwiedzeni małżonkowie będą korzystać ze wspólnego mieszkania.
W wyjątkowych sytuacjach sąd może orzec eksmisje jednego z małżonków, gdy wspólne mieszkanie pod jednym dachem jest niemożliwe (awantury, nadużywanie alkoholu przez jednego z małżonków, stosowanie przemocy fizycznej).
Sąd może orzec eksmisje nie tylko z mieszkania kwaterunkowego, ale także z mieszkania, które stanowi wspólną własność rozwiedzionych małżonków.
Eksmisja przy rozwodzie
Sąd może zdecydować o eksmisji jednego z małżonków tylko w wyjątkowych sytuacjach. Dzieje się tak, gdy swym rażącą nagannym postępowaniem uniemożliwia on wspólne życie pod jednym dachem. Sąd nie nakaże eksmisji tylko na podstawie scysji i nieporozumień, które często zdarzają się między rozwodzącymi się małżonkami.
Przez rażąco naganne postępowanie rozumiemy stałe nadużywanie przez małżonka alkoholu, wywoływanie przez niego awantur oraz dopuszczanie się aktów przemocy, które zagrażają życiu, zdrowiu lub spokojowi drugiego małżonka i innych członków rodziny. Jednak, aby eksmisja jednego z małżonków była uzasadniona, to jego zachowanie musi być szczególnie drastyczne.
Sąd może nakazać eksmisje w wyroku orzekającym rozwód lub separacje, gdy osoby, które się rozstają zajmują mieszkanie spółdzielcze, dom spółdzielczy lub dom czy mieszkanie, które stanowią ich wspólną własność.
Sąd może nakazać eksmisje w wyroku orzekającym rozwód lub separacje, gdy osoby, które się rozstają zajmują mieszkanie spółdzielcze, dom spółdzielczy lub dom czy mieszkanie, które stanowią ich wspólną własność.
Po rozwodzie może być z tym ciężko, po twierdzi się, że osoba, która posiada własne prawo do lokalu, nie może zostać z niego eksmitowana. Jednak zdaniem Sądu Najwyższego, były małżonek ma prawo domagać się eksmisji byłego małżonka ze wspólnego mieszkania spółdzielczego własnościowego także po rozwodzie.
Kiedy nie można eksmitować
Jeżeli chodzi o eksmisje z mieszkania, które jest zajmowane przez rozwiedzionych małżonków na podstawie najmu, to tutaj sprawa wygląda tak, że przepisy zezwalają na wydanie wyroku eksmisyjnego na wniosek małżonka lub małżonka, który jest już rozwiedziony. Warunkiem jest rażąco naganne postępowanie drugiego małżonka, które nie pozwala na spokojne, wspólne mieszkanie pod jednym dachem - zarówno podczas trwania małżeństwa oraz w trakcie postępowania rozwodowego, a także po rozwodzie lub separacji.
Z mieszkania nie można eksmitować małżonka, gdy mieszkanie należy do jego majątku osobistego. Podobnie jest z mieszkaniem, które zostało mu przydzielone wyłącznie w związku ze sprawowaną przez niego funkcją lub jako kwatera dla żołnierza zawodowego.
Do żądania eksmisji ma prawo natomiast osoba, której takie mieszkanie przydzielono i osoba, do której majątku odrębnego należy takie mieszkanie.
Gdy sąd orzekł eksmisje małżonka w wyroku rozwodowym z mieszkania spółdzielczego własnościowego i lokatorskiego, które stanowi wspólną własność małżonków, to nie oznacza to, że stracił on do niego prawo.
Definitywna utrata może bowiem nastąpić dopiero w wyroku, który będzie dotyczył podziału majątku wspólnego orzeczonym przez sąd lub w umowie notarialnej zawartej przez byłych małżonków.
Kiedy nie można eksmitować
Jeżeli chodzi o eksmisje z mieszkania, które jest zajmowane przez rozwiedzionych małżonków na podstawie najmu, to tutaj sprawa wygląda tak, że przepisy zezwalają na wydanie wyroku eksmisyjnego na wniosek małżonka lub małżonka, który jest już rozwiedziony. Warunkiem jest rażąco naganne postępowanie drugiego małżonka, które nie pozwala na spokojne, wspólne mieszkanie pod jednym dachem - zarówno podczas trwania małżeństwa oraz w trakcie postępowania rozwodowego, a także po rozwodzie lub separacji.
Z mieszkania nie można eksmitować małżonka, gdy mieszkanie należy do jego majątku osobistego. Podobnie jest z mieszkaniem, które zostało mu przydzielone wyłącznie w związku ze sprawowaną przez niego funkcją lub jako kwatera dla żołnierza zawodowego.
Do żądania eksmisji ma prawo natomiast osoba, której takie mieszkanie przydzielono i osoba, do której majątku odrębnego należy takie mieszkanie.
Gdy sąd orzekł eksmisje małżonka w wyroku rozwodowym z mieszkania spółdzielczego własnościowego i lokatorskiego, które stanowi wspólną własność małżonków, to nie oznacza to, że stracił on do niego prawo.
Definitywna utrata może bowiem nastąpić dopiero w wyroku, który będzie dotyczył podziału majątku wspólnego orzeczonym przez sąd lub w umowie notarialnej zawartej przez byłych małżonków.
Oddalenie pozwu o rozwód
Ze względu na zasady współżycia społecznego sąd może nie orzec rozwodu.Dzieje się tak w sytuacji, gdy np. jeden z małżonków jest nieuleczalnie chory i wymaga pomocy i opieki, a drugi chce się z nim rozwieść lub maż chce rozwodu ze względu na rozkład pożycia, a żona, która nie pracuje zawodowo i zajmuje się dziećmi, nie chce się na niego zgodzić, bo bez pomocy męża pozostałby bez środków do życia.
To Ci może pomóc
Jeśli planujesz rozwód lub separację, masz problemy z alimentami, nie wiesz, jak postępować na sprawie rozwodowej - Kliknij i sprawdź»Czeka Cię podział majątku wspólnego? Boisz się, bo nie wiesz, ile to kosztuje, jak przeprowadzić taki podział i jak nie stracić mieszkania, samochodu ani oszczędności swojego życia? - Kliknij i sprawdź»
Komentarze