Jak się bronić przed mobbingiem w miejscu pracy?
Mobbing w miejscu pracy
Osoba, która twierdzi, że jest ofiarą mobbingu w miejscu pracy, za nim wystąpi na drogę sądową, powinna sprawdzić, czy spełnia kryteria prawne, które pozwalają, uznać ją za faktyczna ofiarę tych praktyk.
Czy zachowania (działania),które uważa się za mobbing, są uporczywe, długotrwałe, tutaj ważna jest nie tylko subiektywna ocena osoby, która chce wystąpić na drogę sądową, ale obiektywny czas trwania oraz nasilenie zachowań. Sytuacja mobbingu nie może na pewno wystąpić jednorazowo, można o nim mówić, gdy osoba poddana jest nękaniu (zastraszaniu) co najmniej przez 6 miesięcy od wystąpienia pierwszych sygnałów.
Każdy przypadek mobbingu, jest przez sąd badany oddzielnie. Warto pamiętać,że jeżeli chodzi o sprawy, w których rozpatruje się mobbing, to funkcjonuje tutaj wzorzec tzw. ofiary rozsądnej. Chodzi o to, że są osoby, które są bardziej lub mniej podatne na stres oraz osoby, które radzą sobie ze stresem, który wywołuje mobbing. Sąd ustala to przy pomocy m.in. biegłego.
Działania i zachowania mobbingujące, muszą budzić jednoznaczny sprzeciw, osoby, która jest poddana, tym czynnością. Mobbing - jako zjawisko psychologiczne nie jest karalny. Liczy się tutaj jego skutek, a także jednoznaczny sprzeciw, wobec osoby, która używa mobbingu.
Należy sprawdzić i ocenić diagnostycznie, czy mobbing jest powodem rozstroju zdrowia. Jeżeli tak, to należy to obiektywnie wskazać. Przydatne będzie długoterminowe zwolnienie chorobowe od lekarza specjalisty, które wskazuje na tzw. objawy osiowe, czyli dominujące w reakcji organizmu np, w sferze psychicznej, neurologicznej, kardiologicznej itp.
Za roztrój zdrowia, który spowodowany jest mobbingiem, należy się zadośćuczynienie w nielimitowanej kwocie. Po uwagę bierze się: stopień utraty zdrowia, następstwa zawodowe, prywatne, społeczne, itp.
Warto zapisywać, wszelkie zachowania i działania mobbingowe, które nas niepokoją, notujemy miejsca, czas, a także okoliczności im towarzyszące.
Rozmawiamy o sytuacji w jakiej się znaleźliśmy z jak największą ilością osób.
Szukamy możliwości mediacji, warto pierwsze problemy rozwiązać polubownie, dopiero, gdy się to nie uda, szukamy innych możliwości.
Warto być osoba asertywną i nauczyć się odpowiadać na zaczepki słowne. Wyrażamy nasze emocje i zdanie bez naruszania godności osobistej rozmówcy.
Najczęściej wskazane dowody:
tak - nie
Czy odizolowano Cie fizycznie lub społecznie od reszty osób, które z Tobą współpracują?
tak - nie
Czy Twoje zaangażowanie w pracę, jest zaniżane, przez kogokolwiek?
tak - nie
Czy otrzymujesz taką ilość pracy, której nie można wykonać w ustalonym terminie lub praca nie jest stosowana do Twoich możliwości?
tak - nie
Czy jesteś obrażany w pracy, przez kogokolwiek?
tak - nie
Od jakiego czasu wstępują te działania?
od kilku lat od pół roku od miesiąca
Należy sprawdzić i ocenić diagnostycznie, czy mobbing jest powodem rozstroju zdrowia. Jeżeli tak, to należy to obiektywnie wskazać. Przydatne będzie długoterminowe zwolnienie chorobowe od lekarza specjalisty, które wskazuje na tzw. objawy osiowe, czyli dominujące w reakcji organizmu np, w sferze psychicznej, neurologicznej, kardiologicznej itp.
Za roztrój zdrowia, który spowodowany jest mobbingiem, należy się zadośćuczynienie w nielimitowanej kwocie. Po uwagę bierze się: stopień utraty zdrowia, następstwa zawodowe, prywatne, społeczne, itp.
Gdy nastąpił roztrój zdrowia, należy ustalić jego związek z mobbingiem w miejscu pracy
Trzeba być gotowym na wypowiedzenie umowy o pracę, trzeba pamiętać, że tylko wypowiedzenie, które złożone jest na piśmie, będzie upoważniało do otrzymania odszkodowania, jeżeli mobbing w miejscu pracy, nie był przyczyną rozstroju zdrowia i nie żądamy zadośćuczynienia.Należy zebrać wszystkie dowody, które potwierdzają zaistnienie mobbingu w miejscu pracy
Osoba, która chce iść do sądu, musi pamiętać o zgromadzeniu dowodów.Warto zapisywać, wszelkie zachowania i działania mobbingowe, które nas niepokoją, notujemy miejsca, czas, a także okoliczności im towarzyszące.
Rozmawiamy o sytuacji w jakiej się znaleźliśmy z jak największą ilością osób.
Uwaga! Pamiętamy o przechowaniu wszystkich incydentów, nawet, gdy nie mamy na to świadków.Gdy zauważymy pierwsze oznaki mobbingu w miejscu pracy, natychmiast rozmawiamy o tym z rodziną, kolegami, związkami zawodowymi.
Szukamy możliwości mediacji, warto pierwsze problemy rozwiązać polubownie, dopiero, gdy się to nie uda, szukamy innych możliwości.
Warto być osoba asertywną i nauczyć się odpowiadać na zaczepki słowne. Wyrażamy nasze emocje i zdanie bez naruszania godności osobistej rozmówcy.
Uwaga! Pamiętaj, by nie reagować agresją.Działania lub zachowania mobbingowe dzielimy na:
- bezprawne
- np.: poniżanie, lekceważenie, szykanowanie itp.
- pozornie zgodne z prawem
- odmowa udzielenia urlopu wypoczynkowego, nakaz pracy w godzinach nadliczbowych itp. (kiedy działania te spełniają przesłanki definicji zawartej w art. 943 Kp.).
Najczęściej wskazane dowody:
- udokumentowane przejawy mobbingu (np. groźby),
- indywidualne nagrania (także te z kamer przemysłowych),
- dziennik mobbingowy, czyli notatki, zapisy rozmów, sytuacji, zachowań świadczących o mobbingu, które sporządziła ofiara,
- relacje świadków.
Czy jesteś ofiarą mobbingu w miejscu pracy?
Czy ostatni Twoja praca, życie prywatne, jest poddane krytyce, ze strony kogokolwiek w środowisku pracy?tak - nie
Czy odizolowano Cie fizycznie lub społecznie od reszty osób, które z Tobą współpracują?
tak - nie
Czy Twoje zaangażowanie w pracę, jest zaniżane, przez kogokolwiek?
tak - nie
Czy otrzymujesz taką ilość pracy, której nie można wykonać w ustalonym terminie lub praca nie jest stosowana do Twoich możliwości?
tak - nie
Czy jesteś obrażany w pracy, przez kogokolwiek?
tak - nie
Od jakiego czasu wstępują te działania?
od kilku lat od pół roku od miesiąca
Uwaga! Gdy większość odpowiedzi brzmi tak, to możesz znajdować się w grupie ryzyka. Gdy takie działania trwają pół roku, to narażenie na mobbing wzrasta. Jednak wyniki nie świadczą o tym,że jesteśmy jego ofiarą. Mają charakter orientacyjny i pomagają ocenić, czy znajdujemy się grupie ryzyka.
Potrzebujesz pomocy prawnika?
Komentarze