Wyłudzenie kredytu na dowód
Wyłudzenie kredytu na dowód - jak się przed tym uchronić?
Jeszcze kilkanaście lat temu, by dostać kredyt, trzeba było pójść do banku, pokazać dowód i własnoręcznie podpisać umowę, a dziś wystarczy podać dane przez internet i... gotowe. To wielkie ułatwienie nie tylko dla uczciwych klientów, ale i dla oszustów, który wszelkimi sposobami chcą wyłudzić nasze pieniądze.Gdy stracisz dowód osobisty...
W przypadku kradzieży lub zgubienia dokumentów tożsamości trzeba jak najszybciej zgłosić to w banku, najlepiej tam gdzie masz konto. Bank przekaże tę informację do sytemu Dokumenty Zastrzeżone, koniecznie się jednak o tym upewnij.Uwaga! O tej chwili nikt nie będzie już mógł posłużyć się Twoim dowodem, bo informacja o zastrzeżeniu trafi m.in. do banków i BIK. Jeśli nie jesteś klientem żadnego banku, odbierz ze swojego urzędu gminy zaświadczenie o utracie dokumentu, a następnie zgłoś się do dowolnego oddziału jednego z banków, które przyjmują zastrzeżenia od osób niebędącymi ich klientami.Gdy Cie okradziono, zgłoś to na policję.
Alert BIK
W każdej chwili możesz też skorzystać z tzw. alertów BIK. Dzięki nim dowiesz się o próbach wyłudzenia na Ciebie kredytu. Dostaniesz SMS, gdy do BK wpłynie zapytanie o Twoje dane. Wtedy szybko zareagujesz, a BIK wyjaśni sytuację.Usługę uruchomisz przez stronę internetową BIK. Przez 60 dni jest darmowa, potem kosztuje 19 zł za rok.
Gdy wzięto na Ciebie kredyt
Jak najszybciej zgłoś to na policję. Warto też zawiadomić prokuraturę. Udaj się także do kredytodawcy, by zanegować podpisaną umowę. Sprawa trafi do sądu, ale Twoją niewinnością będą świadczyć fakty: to, ze umowa nie została przez Ciebie podpisana oraz to, że pieniądze nie trafiły na Twoje konto bankowe.Uwaga! Imię i nazwisko, adres, datę urodzenia oraz PESEL należy czujnie chroni. Nie podawaj ich ani w sklepie, ani przez telefon, ani przez internet. Dane znajdują się też na rachunkach, wyciągach z banku itp. Zanim je wyrzucisz, zadbaj, by informacje o Tobie stały się nieczytelne.
Komentarze