Kredyt hipoteczny we frankach





Kto zyskał na kredytach hipotecznych we frankach?

Osoby, które spłacają kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich mają ogromny kłopot w momencie sprzedaży mieszkania i przewalutowania kredytu na złotowy, ale sam koszt obsługi zadłużenia jest dla sporej grupy kredytobiorców niższy niż dla tych, którzy zaciągnęli kredyt w PLN.



Zysk na kredycie hipotecznym we frankach szwajcarskich


Osoba, która zaciągnęła kredyt hipoteczny w połowie 2005 roku  300 tys. zł na 30 lat, z 2% marżą, kupując od banku franka po 2,5 zł wydała na spłatę ponad 40 tys. zł mniej niż oddając raty kredytu w złotówkach z takimi samymi parametr.
Uwaga! Gdy kredytobiorca frankowy zwrócił w ciągu blisko 10 minionych lat 175 tys. zł, kredytobiorca złotowy oddał prawie 216 tys. zł. 
Nawet jeśli posiadacz kredytu hipotecznego w  PLN miałby niższą marże - 1,5% i tak spłata kredytu pochłonęły od lipca 2005 r. do lutego 2015 r. prawie 205 tys. zł, czyli 30 tys. więcej niż w CHF.

Kredyt hipoteczny we frankach w 2008 roku 

Sytuacja osób, które zaciągnęły kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich w ostatnim roku boomu na tego rodzaju kredyty nie przedstawia się już tak korzystnie. Pożyczający franka w 2008 r. po pierwsze zadłużali się przy niższym kursie tej waluty, krócej też mieli dużo korzystniejsze oprocentowanie niż kredytobiorcy złotowi.
Uwaga! Dziś właściwie nie mają już żadnych oszczędności wynikających z takiego wyboru i coraz bardziej dostrzegają minusy podjętej przed laty decyzji
Dla przykładu: osoba, która zaciągnęła kredyt hipoteczny w połowie 2008 r. w wysokości 300 tys. zł na 30 lat  z 1%  marżą, kupując od banku franka po 2,04 zł do lutego tego roku wydała na spłatę prawie 131 tys. zł.  Kredytobiorca, który wziął w tym samym momencie kredyt złotowy z 1% marżą zapłacił dotychczas za kredyt zaledwie o 1,5 tys. zł więcej.
Uwaga! Ale już za chwilę ta sytuacja się odwróci, bo przy aktualnym kursie kredytobiorca frankowy ma 1940 zł raty, a złotowy jedynie 1340 zł. 

Komentarze

Czytaj także...